Popularne tagi
Tagi

Zdzisław Nardelli

Zdzisław Nardelli

Tekst opisuje pobyt Z. Nardellego jako jeńca Stalagu VIII A i jest naznaczony przez okres walki o zachowanie tożsamości w bardzo trudnych obozowych warunkach, okres niezwykłego rozwoju kulturalnego i wspaniałych inicjatyw.

Stalag VIII A był kolejnym miejscem uwięzienia Z. Nardellego, do którego został przeniesiony ze Stalagu VIII C Sagan (Żagań) 20 maja 1940 roku.

Historie z życia w obozie możemy znaleźć w powieści autobiograficznej „Otchłań ptaków”.

Narracja Nardellego jest żywa, szczegółowa, pełna dialogów, nazwisk. Bardziej opisuje relacje między więźniami niż jest oceną samego uwięzienia, nie wyraża wprost opinii autora, jednak jest cennym źródłem wiedzy o tamtych wydarzeniach.

„ Wiosną obóz zaczął się zapełniać. Nadeszły transporty Holendrów, Belgów, wreszcie Francuzów. Wrzaski dochodziły aż do polskiego baraku. Niemcy opanowali Europę. Przygasły nadzieje. Jeńcy snuli się po obozie. Wąskie ścieżki określały kierunek ruchu. Gęstniały te ścieżki, splatały się z sobą wokół centralnie umieszczonej kuchni. Śmierdziało tu padliną, kisieliną sfermentowanych ziemniaków, niósł się słodki zapach gotowanych buraków. W zagęszczeniu tych wyziewów stały betonowe pojemniki. Do nich wrzucano resztki kości. Chmary much unosiły się nad głowami zgłoniałych. Wydobywali obgotowane końskie kości, obgryzali resztki ścięgien, gryzli chrząstki, wysysali szpik. Bili się o te gnaty, wydzierali je sobie z rąk.”

Zanim do obozu zostali sprowadzeni wymienieni jeńcy z Holandii, Belgii i Francji obóz zajmowali praktycznie tylko Polacy. Mieli oni przywilej korzystania z obozowej biblioteki. Ze względu na przeważającą większość została ona nazwana  „polską biblioteką”, należy jednak pamiętać ze zawierała ona książki głównie niemieckie i francuskie.

„ Sienkiewicz, tylko po niemiecku. „Ohne Dogma”. Dla pokrzepienia serc niczego nie znajdziesz”

Nardellemu zostało powierzone zadanie prowadzenia biblioteki, gdzie skupiało się życie intelektualne obozu oraz zostały zawierane ważne znajomości.

„- Jest coś ciekawego? – zapytał Kiedroń przymykając drzwi.

– Sam zobacz.

W skrzyniach przeważały niemieckie książki, głównie albumy. Duże formaty z kampanii wrześniowej, z fotografiami zmasakrowanego kraju, płonącej Polski, zdjęcia okrutne, upozowane. Sporo nut”.

 

Nardelii wspomina dalej o początkach znajomości z francuskim kompozytorem Olivierem Messiaenem. Przedstawia go jako jako samotnika, szukającego ciszy, zauważa jego pobożność i skupienie.

Nardelli jako kierownik biblioteki został poproszony przez jeńcow francuskich o opiekę nad Messiaenem. Zdecydował o zatrudnieniu muzyka jako pomocnika bibliotecznego.

Jednak tym co pociągało Nardellego najbardziej była twórczość. Kontakt z Messiaenem był inspiracją dla wspaniałej inicjatywy jaką okazał się „Wieczór polski” czyli wieczór poezji Nardellego zaprezentowanej wraz z fragmentami dzieła Messiaena „Kwartet na koniec czasu”, nad którym pracował w bibliotecznym schronieniu. Miał on miejsce w połowie grudnia 1940 roku.

Druga nazwa tego wydarzenia to tak jak jeden z tytułów wierszy Nardellego „Otchlań ptakow”

Warto wspomnieć, że wiersze Nardellego przekladał dla Messiaena na francuski, aby ten mógł je poznać, więzień Jan Sokal. Interesującym faktem  jest, że Messiaen nazwał jedną z cześci kwartetu właśnie „Otchlań ptakow” czyli „L´Abime des oiseaux” .

„ Wieczór należał do najciekawszych spotkań jakie urządzono na terenie obozu. Porucznik Bull określił koncert jako wstrząsający, niepowtarzalny. Muzyka Oliviera trudna, zniewalająco przystawała do poezji polskiego poety. Piskorz recytował wolno, dobitnie. Porażony pięknem nieznanych mu do tej pory odkryć, nieokreśloną możliwością dźwięków, Kiedroń słuchał zafascynowany. ”

Przedpremiera wykonania Kwartetu na koniec czasu była podstawą do organizacji kolejnego wydarzenia 15 stycznia 1941 roku, gdzie został wykonany w całości. W gazetce obozowej Le Lumignon zostało ogłoszone postanie arcydzieła.

 

Czas uwięzienia był niewątpliwie czasem cierpienia, z którym radzono sobie na rozmaite sposoby. Podczas pobytu w Stalagu Nardelli odnotowuje przykład intelektualnej zabawy.

„Czy Pan, panie Sorbet, zna wybitnego polskiego pisarza. Samouka, drwala z puszczy litewskiej: Czeslawa Pipola? Był to wielki poeta symbolista, rowieśnik Verlainea – zapytał z powagą

Chciałbym w rocznicę naszego mistrza wygłosić dla Francuzow odczyt. Byłbym zobowiązany, gdyby tak wybitny znawca jak pan zechciał wziąć udział w dyskusji.”

Ironiczny odczyt wyglosił w wypełnionej po brzegi sali Nardelli, zacieśniając kontakty polsko-francuskie w Stalagu. Z zapisów wynika jednak, ze była to zupelnie fikcyjna postać.

 

Należy wspomnieć, że wydarzenia były odpowiedzią na propagandowe wykłady organizowane dla więźniów w Stalagu VIII A, o których również wspomina Nardelli w swojej powieści.

„Spotkanie rozpoczęto od wyświetlania filmów. Jakaś gimnastyka masowa w czasie zjazdu partyjnego. Emisja tego mrowiskowca przeciągała się w nieskończoność. Po nim scenki z francuskich wiosek. Aspirant Krebs uciszył salę. Rozpoczął pogadankę. Mówił o mniejszości niemieckiej, jej prawie do zjednoczenia. Prelekcja pełna była mistycyzmu, frazesów o wyzwolonej godności, kulcie woli, wartości rasy.”

 

29 stycznia 1941 rozpoczął się dla Nardellego nowy etap w życiu jeńca wojennego. Był to dzień wywiezienia wszystkich Polaków z Görlitz w głąb Niemiec. Messiaen wkrótce został zwolniony z obozu, jednak niewola Nardellego trwała nadal, aż do końca wojny.

 

Bibliografia

1. Zdzislaw Nardelli : Otchłań ptaków. Wydawnictwo Śląsk. Katowice 1989

2. Jerzy Stankiewicz: Olivier Messiaen. Człowiek i artysta w Stalagu VIII A w Gorlitz. Fundacja Centrum Wspierania Przedsiębiorczości Zgorzelec 2014

3. Jerzy Stankiewicz : Świetosław Krawczynski i Olivier Messiaen, Pamiętne spotkanie w Stalagu VIII A w Görlitz. Palestra Świętokrzyska. Pismo  świętokrzyskiej izby adwokackiej w Kielcach.

4. Zdzisław Nardelli w : portal porta-polonica.de